O awans do ćwierćfinału turnieju w Dalrey Beach powalczą Johnson z Lorenzim. Faworytem tego pojedynku jest ten pierwszy i można powiedzieć, że nie powinien mieć tutaj większych problemów z wygraną.
Johnson obecnie zajmuje trzydzieste czwarte miejsce w rankingu ATP, zaś jego rywalom sklasyfikowany jest na sto piątej pozycji. Lecz największa różnica pomiędzy tymi zawodnikami jest w preferowanej nawierzchni. Johnsona najlepiej prezentuję się na hardzie, zaś Lorenzi na mączce. Co najlepiej pokazuje różnicę pomiędzy tymi zawodnikami.
Stave poza tym gra u siebie, więc może liczyć na doping swoich kibiców. A poza tym chce zaprezentować się z jak najlepszej strony. Tym bardziej, że ten sezon nie jest w jego wykonaniu póki, co dobry. Ponieważ odpadał w pierwszej rundach w tym sezonie kolejno w Auckland, Australian Open oraz New Yorku.
Pierwsze spotkanie wygrał dopiero podczas tego turnieju, gdzie to okazał się lepszy od Junga 2-0. Chociaż trzeba podkreślić, że stać tego zawodnika na znacznie lepszą grę. A poza tym nie można zapominać, że Stave przed rokiem doszedł tutaj do półfinału. Odpadnięcie na tym etapie turnieju kosztowałoby go sporo punktów.
„Johnson nie znajduje się w swojej najlepszej dyspozycji. Spokojnie stać jego na znacznie lepszą grę. Jednak takiego zawodnika jak Lorenzi i to na hardzie musi ogrywać” – pisze ekspert portalu dtypy.pl
Lorenzi, co sezon na hardzie radzi sobie dosyć przeciętnie, gdzie to wygrane przychodzą dla niego z wielkim trudem. Najlepszy swój wynik osiągnął przed tygodniem, gdzie doszedł do ćwierćfinału w New Yorku, ale wcześniej odpadał bardzo szybko w Newport, Australian Open czy Doha.
Włoch na pewno będzie musiał sporo się natrudzić, żeby nawiązać walkę z Johnsonem. Jeżeli Amerykanin zaprezentuje swój tenis spokojnie może wygrać mecz w dwóch setach.
Spotkanie Johnson – Lorenzi można obejrzeć za darmo i legalnie w jakości HD na stronie meczyki.net.pl
Mecz | Typ | Kurs | Bukmacher |
Johnson – Lorenzi | 1 | 1.42 | STS |