Sandgren – Lorenzi
Jedno z poniedziałkowych spotkań podczas turnieju ATP w Nowym Yorku zostanie rozegranie pomiędzy Sandgrenem a Lorenzim. Faworytem tego boju jest ten pierwszy i można powiedzieć, że nie powinien to być zbyt trudny pojedynek.
Sandgren obecnie zajmuje siedemdziesiąte piąte miejsce w rankingu ATP, zaś jego rywal sklasyfikowany jest na sto czternastej pozycji. Owszem doświadczenie przemawia za Włochem, ale to jedynie to. Z drugiej strony turniej rozgrywany jest na twardej nawierzchni, gdzie lepiej czuje się Tennys, który w dodatku będzie grał przed własną publicznością.
W tym roku również Amerykanin znacznie lepiej się prezentował. Ma już w tym roku jedno trofeum, a mianowicie wygrany turniej w Auckland. W Australian Open zbyt długo nie pograł, bo odpadł w pierwsze rundzie. Jednak nie ma się co dziwić, ponieważ przyszło mu grać z Nishioką, gdzie ostatecznie przegrał 3-1.
Lorenzi w tym roku kompletnie nie nie pokazuje. Wygrał zaledwie jeden mecz podczas kwalifikacji w Cordobie z Arguello, ale i tak nie udało mu się awansować do turnieju głównego. W każdym ze swoich turniejów przegrywał bardzo szybko i wątpliwa sprawa, żeby nagle zaczął grać dobrze, a w szczególności na hardzie, gdzie mu nigdy gra na tej nawierzchni się nie układała.
Carballes Baena – Daniel
Jest to spotkanie pierwszej rundy turnieju w Buenos Aires. Nie da się ukryć, ze faworytem jest Baena. Przede wszystkim przez pojedynki bezpośrednie, gdzie to nie miał większych problemów z wygraniem meczu z Danielem. Na dziesięć spotkań pięć z nich wygrał Roberto. I wszystko wskazuje, ze również w tym boju dołoży kolejną wygraną nad Danielem.
Obaj zawodnicy trzeba powiedzieć, że nic wybitnego nie pokazują. Prezentują się dosyć przeciętnie, a na pewno stać ich na znacznie więcej. Carballes Baena doszedł w miniony tygodniu do drugiej rundy turnieju w Cordobie, gdzie przegrał z Delbonisem 2-1. Po pierwszej wygranej partii kompletnie odpuścić i już nie istniał na korcie.
To samo można powiedzieć o Danielu, gdzie wygrane przychodziły mu z wielką trudnością. Gdzie przecież ten zawodnik miał ogromne problemy z przejściem przez kwalifikacje. W żadnym turnieju w tym roku mu ta sztuka się nie udała. Owszem wygrał dwa boje w Davis Cup, ale zwycięstwa nad Li czy Zhangiem żadnego wrażenia nie robią.
Jest to pojedynek zawodników, którzy nic wybitnego nie pokazują w ostatnich tygodniach. Lecz Roberto jest lepszym zawodnikiem, a poza tym ma „patent” na rywala. Więc spokojnie powinien wygrać ten mecz.
Mecz | Typ | Kurs | Bukmacher |
Sandgren – Lorenzi | 1 | 1.30 | STS |
Carballes Baena – Daniel | 1 | 1.60 | STS |