Zaczynamy kolejny bardzo dochodowy i popularny turniej rozgrywany na kortach twardych w Indian Wells. W tej części bliżej przyjrzymy się bezpośredniemu starciu pomiędzy Bagnis a Laaksonen. Mecz zaplanowany jest na 10 marca. Kto wystąpi tutaj w roli faworyta? O tym poniżej.
Bagnis vs Laaksonen
Laaksonen – zawodnik pochodzący z Szwajcarii. 29-letni tenisista mierzy 185 cm wzrostu i jest zawodnikiem praworęcznym. W rankingu ATP zajmuje 87 miejsce. W ubiegłym roku bilans spotkań Henri to 46 wygranych i 25 porażek. Szwajcar od 2011 roku reprezentował Szwajcarię w Davis Cup. Henri był bardzo obiecującym zawodnikiem, lecz bardzo roszczeniowym i niesfornym.
Ten sezon Szwajcar rozpoczął od turniejów w Australii, gdzie w Melbourne awansował do 1/16 natomiast w Australian Open odpadł już na samym początku ustępując Medvedev. Kolejne zawody były we Francji, Dubaju i Rotterdami. W sumie Henri zdołał wygrać zaledwie dwa spotkania na pięć rozegranych. Ostatnio reprezentował swój kraj w Pucharze Davisa i zrobił to dobrze, pokonując Habib i Hassan.
Jego przeciwnikiem będzie Bagnis – niezwykle doświadczony zawodnik pochodzący z Argentyny. 32-letni tenisista mierzy 183 cm wzrostu i jest zawodnikiem leworęcznym. W rankingu ATP zajmuje 82 miejsce. Na swoim koncie Facundo ma zdobyty jeden turniej najwyższej rangi oraz cztery Challengery. W ubiegłym roku jego bilans to 38 wygranych i 23 porażki. Bagnis grając na hardzie w tym roku rozegrał zaledwie cztery pojedynki z których tylko jeden udało mu się wygrać. Argentyńczyk zawsze omija hard z daleka i nigdy nie prezentował się na tej nawierzchni dobrze.
Obaj panowie w tym roku nie są w swoich szczytowych formach. Ja jednak uważam, że faworytem w tej konfrontacji jest Laaksonen, który lubi i co najważniejsze potrafi grać na twardych kortach w porównaniu do jego rywala. Najlepszy kurs na to zdarzenie oferuje nam STS ( 1.71).