Na kolejną już rundę w Angielskim Wimbledonie do zaproponowania mam cztery pojedynki mężczyzn. W bezpośrednich starciach zmierzą się: Bolt – Norrie, Martinez – Monfils, Hurkacz – Giron oraz Federer – Gasquet.
Bolt – Norrie
Bolt Alex to tenisista, który ma 28 lat i pochodzi z Australii. Największym osiągnięciem tego zawodnika były zawody w Szlemie w grze podwójnej w Australian Open, gdzie osiągnął ćwierćfinał i wygrana Challenger w grze podwójnej w Chinach. Na swoim koncie Alex ma 6 wygranych turniejów (3 ITF, 3 Challenger). Mierzący 183 cm wzrostu Alex w grze na kortach trawiastych zawsze radził sobie bardzo dobrze.
W tym bieżącym sezonie na w/w nawierzchni wygrał jeden turniej rozgrywany w Nottingham. Jego bilans ogólny na trawie to osiem wygranych i tylko jedna porażka. W turnieju poprzedzającym Szlema pokonał między innymi takich zawodników jak: Gasquet, Majchrzak czy McDonald. W pierwszej rundzie Wimbledonu pokonał gładko Krajinovicia 3-0.
Jego przeciwnikiem będzie Cameron – tenisista pochodzący z Wielkiej Brytanii. 25-letni zawodnik w rankingu ATP zajmuje 34 miejsce. Norrie mierzy 188 cm wzrostu i jego głównymi atutami jest dobra, twarda a zarazem techniczna gra z głębi kortu. W tym roku bilans tego tenisisty to 34 wygrane i 13 porażek.
Na trawie Cameron gra bardzo dobrze co znakomicie potwierdza jego ostatni turniej rozgrywany w Queen’s, gdzie po fantastycznych spotkaniach zagrał w finale przegrywając z Berettini. Pokonał tam takich zawodników jak: Ramos, Karatsev, Draper, Shapovalov. Tutaj w Wimbledonie w swoim pierwszym spotkaniu uporał się w czterech setach z Pouille.
W tym pojedynku uważa, że Norrie jest tutaj faworytem i patrząc na jego grę uważam, że wygra z Boltem w max czterech zestawach.
Bolt – Norrie Typ: 2 ( -1,5 seta) Kurs: 1.71 Bukmacher: Etoto
Martinez – Monfils
Monfils to zawodnik pochodzący z Francji, na swoim koncie ma wiele sukcesów w światowym tenisie. Tenisista, który można by rzec nie ma szczęścia w finałach. Na 30 jakie zanotował wygrał tylko 9. Występując jeszcze jako junior Monfils wygrał w roku 2004 trzy wielkoszlemowe turnieje w grze pojedynczej: Australian Open, Rolanda Garrosa i Wimbledon; w listopadzie 2004 roku został liderem rankingu juniorskiego. Jesienią tego samego roku zadebiutował w gronie tenisistów zawodowych, dochodząc do ćwierćfinału turnieju ATP World Tour w Metzu.
W sierpniu 2005 roku Francuz osiągnął swój pierwszy finał rozgrywek z cyklu ATP World Tour, na ziemnych kortach w Sopocie.
W tym roku Gael na swoim koncie ma trzy wygrane i osiem porażek. Francuz jest aktualnie w kiepskiej dyspozycji. Podczas całej swojej kariery na trawie grał zawsze dobrze osiągając dobre rezultaty. Najlepszym wynikiem jaki osiągnął na Wimledonie była 1/16. W tym sezonie w dwóch turniejach przed Szlemem doznał dwóch porażek już na samym początku zawodów odpadając przeciwko Harris i Purcell. Tutaj w swoim pierwszym spotkaniu po sporych męczarniach pokonał O’Connell 3-2.
Jego dzisiejszym rywalem będzie Martinez – zawodnik pochodzący z Hiszpanii. 24-letni zawodnik ma 185 cm wzrostu i jest tenisistą praworęcznym. W rankingu ATP zajmuje 107 miejsce. W tym roku jego bilans ze wszystkich spotkań to 14 wygranych i 13 porażek. Okres przygotowawczy Martinez rozgrywał głównie na mączce, gdzie czuje się najlepiej. Patrząc na grę tego zawodnika na trawie niestety nie możemy powiedzieć nic dobrego. W całej swojej karierze rozegrał zaledwie cztery pojedynki z których połowa to porażki. W pierwszej rundzie Wimbledonu pokonał Travaglie 3-1.
Tutaj zdecydowanie idę za doświadczeniem jakie posiada Francuski tenisista. Spodziewam się wygranej Monfilsa.
Monfils – Martinez Typ: 1 Kurs: 1.45 Bukmacher: Etoto
Hurkacz – Giron
Hubert Hurkacz – wielki talent Polski. Hubert z roku na rok staje się na naszych oczach coraz to lepszym zawodnikiem. Bardzo odważnie puka do drzwi światowego tenisa. W tym roku na swoim koncie ma 16 zwycięstw i 11 porażek. Znakomity serwis daje mu ogromną przewagę szczególnie na kortach twardych czy trawiastych. Do tego technicznie jest już naprawdę na dobrym poziomie co widać podczas wymian z innymi zawodnikami. Niestety w grze Polaka nadal są przestoje co w grze z najlepszymi jest niewybaczalne.
Początek tego sezonu był wyśmienity w wykonaniu Polaka. Pierwszy turniej i od razu zwycięstwo. W kolejnych spotkaniach niespodziewanie przyszła obniżka formy i bardzo słabe występy podczas Szlema oraz w turnieju rozgrywanym we Francji. W Niderlandach Hubert zagrał dobry turniej pokonując Mannarino i przegrywając po zaciętym pojedynku z Tsitsipasem. W kolejnych zawodach rozgrywanych w Dubaju pokonał Gasqueta i przegrał z Shapovalov. Wreszcie można by powiedzieć udało się Hubertowi wygrać swój pierwszy ATP Tour w bieżącym sezonie a miało to miejsce w Miami. Po zmianie nawierzchni na clay przyszły znacznie słabe występy i w dwóch różnych turniejach rozgrywanych na w/w nawierzchni Polak wygrał tylko jedno spotkanie. Na trawie przed Szleme Hubert wygląfał kiepsko przegrywając w dwóch różnych turniejach już na samym początku rozgrywek.
Forma miejmy nadzieję przyszła na Szlema, gdzie w swoim pierwszym spotkaniu po bardzo dobrych zawodach pokonał Musetti 3-0.
Jego przeciwnikiem będzie Giron – zawodnik pochodzący z USA. 27-letni zawodnik zajmuje w rankingu ATP 66 miejsce. W całej swojej dotychczasowej karierze w/w zawodnik na swoim koncie ma pięć zdobytych turniejów rangi Challenger i ITF. W tym roku Marcos znajduje się w dobrej formie o czym świadczą osiągane przez niego wyniki. Na swoim koncie ma 15 wygranych i 12 porażek. Na trawie Giron w całej swojej dotychczasowej karierze występował bardzo mało. W tym sezonie na koncie Amerykanina widnieje pięć wygranych i dwie porażki. W pierwszej rundzie Wimbledonu pokonał Ruusuvuori 3-2.
Giron to znacznie niższy zawodnik niż Hubert i na pewno tutaj nie ma mowy o mocnym serwisie. Za to nadrabia na pewno techniką i szybkim poruszaniem się po korcie. W tej konfrontacji po tym co obaj panowie zaprezentowali w pierwszej rundzie spodziewam się wygranej Polaka.
Hurkacz – Giron Typ: 1 Kurs: 1.54 Bukamcher: Etoto
Federer – Gasquet
Federer, którego chyba nikomu nie trzeba przedstawiać. Aktualnie w rankingu ATP Roger zajmuje ósme miejsce. Wieloletni lider rankingu ATP, wicemistrz olimpijski w grze pojedynczej z Londynu (2012), mistrz olimpijski w grze podwójnej z Pekinu (2008), zdobywca Pucharu Davisa 2014. W swojej całej karierze wygrał ten turniej aż osiem razy.
W bieżącym sezonie Roger po długiej nieobecności powrócił na korty w wieku 39 lat. Przed Szlemem Federer zdołał rozegrać tylko dwa turnieje w których bardzo szybko odpadał. We french Open grał naprawdę bardzo dobrze pokonując po kolei: Istomin, Cilic i Koepfer. U wielkiego mistrza widać ciągle nienaganną znakomitą technikę, rewelacyjnie backhand i wolę walki o każdą piłkę. Po wygranym spotkaniu z Niemcem ze względów zdrowotnych wycofał się z turnieju. Powraca jednak na swój ulubiony Szlem rozgrywany na trawie, gdzie notował najlepsze wyniki. W swoim pierwszym spotkaniu pokonał Mannarino.
Jego przeciwnikiem będzie Gasquet – zawodnik pochodzący z Francji. 35-letni doświadczony już tenisista w rankingu ATP zajmuje 56 miejsce. Richard ma 183 cm wzrostu i jest zawodnikiem praworęcznym. W swoim dorobku ma między innymi brązowy medal igrzysk olimpijskich z Londynu z 2012 roku w grze podwójnej i Puchar Hopmana 2017 i Pucharu Davisa 2017. Wygrał również 15 turniejów singlowych na 31 rozegranych finałów. Jego głównym atutem jest znakomita technika.
W tym roku na swoim koncie Gasquet ma 11 wygranych i 8 porażek. Pomimo swojego wieku Francuz jest nadal bardzo niebezpiecznym zawodnikiem. Owszem może stracił znacznie na sile uderzeń i serwisie ale jego znakomita technika pozostała i nadal ogląda się go z wielką przyjemnością. W pierwszej rundzie w Wimbledonie pokonał Sugite 3-1.
W tej konfrontacji spodziewam się wygranej Federera w max czterech zestawach.
Federer – Gasquet Typ: 1 ( -1,5 seta) Kurs: 1.45 Bukmacher: STS