Na wtorek do zaproponowania mam trzy spotkania mężczyzn w turnieju rozgrywanym w Miami. W bezpośrednich starciach zmierzą się: Nishikori kontra Tsitsipas, Cilic – Rublev oraz Isner – Bautista.
Nishikori – Tsitsipas
Tsitsipas – młody,utalentowany zawodnik pochodzący z Grecji. Stefanos w rankingu ATP zajmuje 5 miejsce. Grek to potężny zawodnik mierzący 193 cm wzrostu a jego głównymi atutami jest bardzo mocny serwis i równie silne uderzenia z głębi kortu. W swojej karierze wygrał Wimbledon w 2016 roku w grze podwójnej chłopców i był liderem klasyfikacji juniorów. W karierze zawodowej wygrał pięć turniejów rangi ATP Tour w tym jeden ATP Final 2019.
W tym roku bilans Stefanosa to 15 wygranych i 4 porażki. Od początku bieżącego roku Grek znajduje się w znakomitej dyspozycji o czym świadczą osiągane przez niego wyniki. Najlepszymi rezultatami w tym sezonie był finał w Acapulco oraz dwa półfinały w Australian Open oraz w Rotterdamie. Stefanos w każdym z dotychczasowych turniejów nie zawodzi i gra na miarę swoich umiejętności.
Jego przeciwnikiem będzie Japończyk, który w swojej karierze ma mnóstwo zdobytych trofeów i zalicza się od wielu lat do najlepszych tenisistów świata. Znakomity techniczny zawodnik, zawsze walczący do samego końca. Kei ma 31 lat i mierzy 178 cm wzrostu. W rankingu ATP japończyk zajmuje 39 miejsce. W ostatnich dwóch latach po kontuzji Nishikori wciąż nie może wrócić do formy jaką dawniej prezentował. W tym roku rozegrał już dwanaście spotkań z czego tylko połowa to jego zwycięstwa. Najlepszymi wynikami w bieżącym sezonie były dwa półfinały w Dubaju oraz Rotterdamie.
Nie mam co do tego wątpliwości kto jest tutaj faworytem. Grek jest na znacznie wyższym poziomie niż Japończyk i jutro powinno być to widoczne na korcie. Spodziewam się łatwej przeprawy Tsitsipasa.
Tsitsipas – Nishikori Typ: 1 ( – 2,5 gema) Kurs: 1.40 Bukmacher: STS
Cilic – Rublev
Rublev – znakomity tenisista pochodzący z Rosji. Zawodnik ma zaledwie 23 lata i cała kariera stoi przed nim otworem. W tym sezonie na swoim koncie ma 18 zwycięstw i 4 porażki. W rankingu ATP Andrey zajmuje 8 miejsce. W 2020 roku młody niezwykle utalentowany zawodnik zdołał wygrać pięć turniejów ( Doha, Adelaide ,Thiem’s Seven, Hamburg i Petersburg). W tym sezonie radzi sobie równie dobrze co pokazują osiągane przez niego wyniki. Znakomita dyspozycja Rosjanina dała mu jeden wygrany turniej w Rotterdamie. Oprócz tego Andrey zanotował półfinał w Dubaju i Doha. Na tych zawodach w dwóch pierwszych rundach po bardzo dobrych występach pokonał Fucsovics i Sandgren. W obu spotkaniach nie dał najmniejszych szans rywalom nie tracąc przy tym ani jednego seta.
Cilic natomiast to chorwacki tenisista, zwycięzca US Open z 2014 roku. Wielokrotny reprezentant w Pucharze Davisa. Chorwat to potężny gracz mierzący 198 cm wzrostu. jego najmocniejszym punktem jest potężny serwis, który zawsze w starciach z innymi rywalami robił różnicę. Marin póki co kiepsko wszedł w ten rok wygrywając zaledwie pięć spotkań oraz notując cztery porażki. Jego najlepszym rezultatem był półfinał w Singapurze. W Miami rozgrywa swój najlepszy turniej. W trzech pierwszych pojedynkach pokonał Coria, Garin i Musetti.
Obaj panowie spotkali się ze sobą cztery raz i aktualny bilans to 3-1 dla Rosjanina. Tutaj uważam, że kursy na Rubleva są przesadzone. jeśli Cilic utrzyma poziom gry z trzech pierwszych spotkań a jego serwis będzie na wysokim poziomie to mecz powinien być w miarę równy. uważam, że handicap +5,5 gema w jego stronę jest dobrym rozwiązaniem.
Cilic – Rublev Typ:1 ( +5,5 gema) Kurs: 1.55 Bukmacher: STS
Isner – Bautista
Isner- tenisista pochodzący z USA. Amerykański zawodnik, reprezentant kraju w Pucharze Davisa, zdobywca Pucharu Hopmana z 2011 roku. W grze pojedynczej ma w swoim dorobku czternaście tytułów w zawodach rangi ATP Tour oraz dwanaście razy przegrywał finały. Isner jest również uczestnikiem najdłuższego meczu w historii tenisa. Każdy laik tego sportu wie,że jest to jeden z najlepszych serwisujących zawodników na świecie. Piekielnie trudno go złamać zwłaszcza na twardej nawierzchni. John w tym roku ma 4 zwycięstwa i 2 porażki. Jego dotychczasowym najlepszym turniejem był występ w Delray Beach, gdzie zaliczył ćwierćfinał. W Miami rozegrał dwie rundy w których pokonał Auger i McDonald.
Jego przeciwnikiem będzie Bautista – tenisista pochodzący z Hiszpanii. Doświadczony już 32-letni zawodnik ma 183 cm wzrostu. W rankingu ATP zajmuje 12 miejsce. W wieku 14 i 16 lat osiągał tytuł juniorskiego mistrza kontynentu. Bautista-Agut wielokrotnie zdobywał tytuły i osiągał finały w turniejach rangi ATP Challenger Tour i ITF Men’s Circuit. W turniejach cyklu ATP World Tour Hiszpan wygrał 9 tytułów z 16 rozegranych finałów. W tym roku Roberto na swoim koncie ma 10 wygranych i 7 porażek. Ten sezon od początku jest bardzo dobry w wykonaniu Bautisty. Hiszpan zaliczył już dwa finały w których niestety musiał dwukrotnie uznać wyższość przeciwnika. W Miami w pierwszym swoim pojedynku wyeliminował Struff pokonując Niemca 2-1.
Dla obu panów będzie to czwarta bezpośrednia potyczka i o dziwo z lepszym bilansem jest Amerykanin ( 3-1). W tym pojedynku oczekuję jednak wygranej Hiszpana, który znakomicie prezentuje się w tym sezonie w przeciwieństwie do swojego rywala.
Bautista – Isner Typ:1 Kurs: 1.52 Bukmacher: PZBUK